Kiedy tak właściwie nadszedł upragniony czerwiec nie mogłam doczekać się wczasów. Na zakończenie roku szkolnego poszłam razem z przyjaciółkami. Dostałyśmy świadectwa oraz dopiero wtedy zrozumiałam, że nadszedł ten upragniony czas. Rodzice, w ramach gratulacji za odpowiednie oceny, zadecydowali zafundować mi tydzień nad morzem.

Dla jednych Bałtyk jest przeceniony, jednakowoż dla mnie zawsze będzie najlepszym miejscem na wakacje. Wspólnie z przyjaciółkami pojechałyśmy do miejscowości, jaka na zawsze zapadnie w mojej pamięci – naturalnie wypróbuj przyczepa campingowa. Międzyzdroje powitało nas ładną pogodą. Upragnione widoki morza oraz szumu fal pognałyśmy, co tchu w płucach na plażę. Ach ile było radości i chlapania. Po odpoczynku na plaży ruszyłyśmy w teren.

Najpierw zwiedziłyśmy Muzeum Figur Woskowych, w jakim miejscu zrobiłyśmy masę atrakcyjnych oraz śmiesznych zdjęć. Te postaci tam stojące w rzeczy samej wyglądają jak żywe! Ewidentnie stamtąd poszłyśmy prędko na urocze stragany, gdzie kupiłyśmy sporo pamiątek dla całej rodziny. Poza tym po drodze nie zdołałyśmy się zdecydować co spożyć, albowiem wielość restauracji oraz pubów nas oszołomiła.